Akcjonariat pracowniczy opłaca się obu stronom: pracownik ma dodatkową motywację do pracy, a przedsiębiorca dodatkowe źródło finansowania.
Pracownik będący akcjonariuszem w swojej firmie otrzymuje dywidendę. Zyskuje większy budżet, a w konsekwencji większą siłę nabywczą.
Akcjonariat pracowniczy jest coraz popularniejszy. W 2021 r. wartość udziałów posiadanych przez pracowników w Europie wyniosła 420 mld euro.
Obecny rynek wypełniony jest różnorodnymi ofertami pracy. Niekwestionowaną zasadą jest proponowanie dodatków do wynagrodzenia, które wynikną z podpisania umowy. Pracodawca, chcąc zachęcić ekspertów z odpowiedniej dziedziny do podjęcia współpracy, przedstawia możliwość wykupienia dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego, pakietu medycznego czy karty członkowskiej pozwalającej na wstęp do obiektów sportowych w całej Polsce. Takim dodatkowym benefitem może także zostać oferta uczestniczenia w pracowniczych programach akcyjnych.
Czym tak właściwie jest akcjonariat pracowniczy?
Akcjonariat pracowniczy (ang. Employee Stock Ownership/Option Plan) to program, w ramach którego pracownik, poprzez nabycie udziałów firmy, w której pracuje, może stać się jej współwłaścicielem. W programie mogą uczestniczyć zarówno pracownicy, jak i współpracownicy (na zasadach B2B), partnerzy biznesowi, doradcy czy też zarządzający firmą (ang. Management Stock Option Plan). Pracownik otrzymuje dodatkowe źródło dochodu oraz wpływ na rozwój firmy, natomiast pracodawca pozyskuje najlepszych specjalistów, zachęconych konkurencyjnym bonusem, a także zwiększa motywację obecnych podwładnych i minimalizuje rotację pracowników. Z wprowadzania pracowniczych programów akcyjnych korzyści osiąga również państwo. Zwiększa się posiadany przez obywateli budżet i w konsekwencji ich siła nabywcza. Programy niwelują nierówności społeczne, a także zapobiegają bądź łagodzą skutki potencjalnych kryzysów gospodarczych.
Liczne kraje na całym świecie wdrożyły odpowiednie mechanizmy organizacji przedsiębiorstwa oraz dostosowały systemy prawne, aby umożliwić przedsiębiorcom wprowadzenie programów akcyjnych dla pracowników. Idea pracowniczych programów akcyjnych była popularna w USA oraz w niektórych krajach Europy (m.in. Francji, Niemczech, Polsce) już na początku XX wieku. Koncepcja rozpowszechniania własności zaczęła kształtować się już w II połowie XIX wieku w Stanach Zjednoczonych, kiedy poprzez ustawę o gospodarstwach rolnych starano się zatrzymać tendencję koncentracji własności w branży rolniczej. W Polsce natomiast pierwszą spółką, która wprowadziła akcjonariat pracowniczy, była działająca w latach 1920-1939 Gazolina S.A.
W raporcie Fundacji Instytut im. Kazimierza Promyka czytamy: „Plany akcjonariatu pracowniczego można określić jako specjalną formę podziału zysku wypracowanego przez przedsiębiorstwo na rzecz jego pracowników, z którą wiążą się specjalne udogodnienia podatkowe oraz możliwości w zakresie finansowania dłużnego (kredyty). Wśród udogodnień podatkowych warto wyróżnić to, że wkłady pieniężne stanowią koszt uzyskania przychodu, wkłady przeznaczone na spłatę pożyczki zaciągniętej przez ESOP na zakup udziałów w przedsiębiorstwach są odliczane od podatku, a firmy, w których funkcjonuje ESOP, mogą uzyskać odroczenie płatności podatku”.
Europejska Federacja Akcjonariatu Pracowniczego (ang. European Federation of Employee Share Ownership, EFES) rokrocznie przeprowadza badania oraz udostępnia raport prezentujący wyniki analizy akcjonariatu pracowniczego w największych europejskich firmach (w 2020 r. brane pod uwagę były 2 723 przedsiębiorstwa w 32 krajach). Liczba udziałowców-pracowników od 2016 r. stale rośnie. Według Annual Economic Survey of Employee Share Ownership in European Countries 2020 wśród europejskich krajów można ponownie wyróżnić Francję, Wielką Brytanię oraz Niemcy jako kraje, w których to rozwiązanie występuje najczęściej.
Akcjonariat pracowniczy jest dobry dla wszystkich
Na wprowadzeniu akcjonariatu pracowniczego korzystają wszyscy: pracodawca, pracownik i państwo. Pracodawca umożliwia pracownikowi zostanie współwłaścicielem firmy, przez co zmienia jego stosunek do przedsiębiorstwa. Dzięki temu rosną jego motywacja i lojalność, ponieważ pracownik jest od teraz świadomy, że jego działania i zaangażowanie bezpośrednio wpływają na wycenę akcji.
W ten sposób akcjonariat pracowniczy kształtuje samousprawniającego się pracownika, który nie tylko będzie pracował lepiej, lecz także będzie dłużej rozważał zwolnienie się z firmy, która poza wynagrodzeniem oferuje długoterminowe korzyści związane z akcjonariatem. Dzięki temu pracodawca nie będzie zmuszony do ponoszenia kosztów związanych ze zbyt częstymi zmianami kadrowymi.
Emisja akcji pracowniczych po preferencyjnych cenach pozwala także przedsiębiorstwom uzyskać kapitał potrzebny do rozwoju firmy, co niekiedy może być alternatywą dla tradycyjnego kredytu bankowego. Pracownik jako uczestnik pracowniczych programów akcyjnych generuje oszczędności oraz zwiększa swój dochód pasywny. Konsekwencją tego jest zabezpieczenie przed niespodziewanymi wydatkami czy na czas emerytury. Pracownik, któremu umożliwiono nabycie akcji bądź któremu zostały one przyznane, traktuje to jako gratyfikację. Dostrzega również, że poprzez pracę zyskuje udział w rozwoju firmy oraz dostrzega sens i celowość podejmowanych działań. Wartością dodaną jest także dokształcenie podwładnych z zakresu wiedzy ekonomicznej podczas szkoleń towarzyszących wdrażaniu akcjonariatu pracowniczego.
Beneficjentem rozpowszechnienia akcjonariatu pracowniczego jest też państwo, które korzysta na tym zarówno w krótkim, jak i długim terminie. Pracownik otrzymujący dodatkowy dochód w postaci dywidendy ma do dyspozycji większy budżet, a w konsekwencji większą siłę nabywczą. Uczestnictwo w programach wiąże się ze zmniejszeniem stopy ubóstwa wśród grupy emerytalnej oraz gospodarstw domowych zmuszonych do korzystania z pomocy społecznej. Akcjonariat pracowniczy niweluje ponadto nierówności społeczne oraz może zapobiegać i łagodzić rezultaty kryzysów gospodarczych.
Akcjonariat pracowniczy jest coraz popularniejszy
Na podstawie wyżej wymienionych wyników raportu EFES można zauważyć utrzymującą się tendencję wzrostową w liczbie pracowników, którzy zdecydowali się na udział w pracowniczych programach akcyjnych. W dużych firmach w Europie w akcjonariacie bierze udział 7,1 mln osób. Biorąc pod uwagę pracowników-akcjonariuszy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, całkowita liczba takich pracowników sięga 8,1 mln.
W maju 2020 r., m.in. ze względu na kryzys pandemiczny, na całym świecie wartość akcji, których właścicielami są pracownicy, spadła o 40 mld euro w porównaniu do roku poprzedniego i wyniosła 310 mld euro. Jednak początek 2021 r. przyniósł znaczącą poprawę sytuacji. Obecnie w rękach pracowników w postaci udziałów w firmach pozostaje 420 mld euro (co stanowi rekord).
W komunikacie prasowym Europejskiej Federacji Akcjonariatu Pracowniczego opublikowanym 31 marca 2021 r. czytamy: „W 2020 r. w dużych przedsiębiorstwach europejskich kontynuowano rozwijanie akcjonariatu pracowniczego. Coraz więcej z nich organizuje programy akcjonariatu pracowniczego. W 2020 r. 94% wszystkich dużych firm europejskich prowadziło programy akcjonariatu pracowniczego, z czego 88% oferowało różne programy akcjonariatu pracowniczego, podczas gdy 53% posiadało programy o tzw. „szerokiej bazie” kierowane do wszystkich pracowników, a 60% – programy obejmujące opcje na akcje. Wreszcie 29% wszystkich dużych firm europejskich wprowadziło nowe programy akcjonariatu pracowniczego, a odsetek ten z roku na rok wykazuje tendencję wzrostową”.
EFES zaznacza, że utrzymywanie się aktualnego poziomu akcjonariatu pracowniczego, jak również dalszy jego rozwój, są zagrożone. Spadająca stopa demokratyzacji w całej Europie (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii) w ciągu ostatniej dekady wpływała negatywnie na realizację programów pracowniczych.
Tan stan rzeczy związany jest z przenoszeniem przez duże firmy działalności za granicę. Odmienne uregulowania prawno-podatkowe uniemożliwiają realizację prowadzonych programów akcjonariatu pracowniczego poza granicami kraju. Swój negatywny udział w tym procesie ma także pandemia COVID-19, która nie tylko zmniejszyła kwotę udziału pracowników-akcjonariuszy, ale również wywołała negatywne z perspektywy pracodawców skutki w gospodarce.
W newsletterze EFES udostępniono informację: „W ostatnich miesiącach na świecie zawieranych jest coraz więcej transakcji wykupu firm przez pracowników. Jest to wynikiem pandemii. W następstwie kryzysu wielu właścicieli z sektora MŚP ma teraz inne spojrzenie na życie i chce przekazać swoje firmy pracownikom. Obecnie w Wielkiej Brytanii codziennie jedna firma z sektora MŚP jest przekazywana pracownikom (…). Pracownicy stają się większościowymi udziałowcami firmy i zwykle posiadają nawet 100% jej udziałów, jak to ma miejsce w przypadku SCOP – spółdzielni pracowniczych we Francji. Dzieje się tak dzięki programom akcjonariatu pracowniczego ESOP i ich brytyjskiej odmianie – EOT (Pracowniczym Funduszom Powierniczym). Nie są one tożsame z programami zakupu akcji, jakie znamy z dużych firm w Paryżu. Pracownicy nie muszą inwestować swoich oszczędności. Co więcej nie mogliby oni wykupić swojej firmy. Dzięki temu w modelu ESOP pracownicy osobiście nie ponoszą ryzyka finansowego”.
Akcjonariat pracowniczy we Francji zyskał aktualnie poparcie dzięki przeprowadzeniu kampanii informacyjnej. Inicjatorem kampanii jest organizacja zrzeszająca w Paryżu aktywne stowarzyszenia pracowników-akcjonariuszy – Fédération Française des Associations d’Actionnaires Salariés (FAS). Warto również zwrócić uwagę na zmiany w ustawodawstwie w Niemczech. 22 kwietnia 2021 r. Bundestag uchwalił nową ustawę o akcjonariacie pracowniczym. Zachęty podatkowe zostały zwiększone o 1440 euro na osobę rocznie. Prawdopodobnie zmiana zachęci do wdrożenia akcjonariatu wiele przedsiębiorstw – od dużych, małych i średnich aż do startupów.
Zmiany w ustawodawstwie nie dotyczą jedynie państw Europy Zachodniej. Od początku 2021 r. sukcesywnie udostępniane są kolejne informacje na temat programu reform społecznych oraz gospodarczych pod nazwą „Polski Ład”. Program zakłada m.in. uregulowanie ustawą pracowniczych programów akcyjnych z korzyściami zarówno w skali mikroekonomicznej (w postaci np. dywersyfikacji źródeł pozyskiwania kapitału na cele rozwojowe i inwestycyjne oraz zabezpieczenia spółek przed wrogim przejęciem czy likwidacją), jak i makroekonomicznej (budowa silnej klasy średniej).
Trzeba odbudować akcjonariat pracowniczy w Polsce
Akcjonariat pracowniczy działa w wielu krajach na całym świecie. Zgodnie z raportem EFES liczba uczestników w polskich przedsiębiorstwach spada. Opłacalność wprowadzenia oraz uczestniczenia w programach jest ściśle związana z pokonaniem licznych barier. Wśród nich na plan pierwszy wysuwają się bariery prawne.
Kluczowe jest wprowadzenie odpowiednich uregulowań w zakresie emisji akcji w drodze oferty publicznej i funduszy powierniczych, które docelowo miałyby obsługiwać akcjonariat pracowniczy, a także zasady nabywania i zbywania akcji pracowniczych.
Warto w tym względzie skorzystać z cudzych doświadczeń. W krajach, w których pracownicze programy działają najprężniej, wprowadzono ułatwienia oraz zachęty podatkowe dla pracownika oraz pracodawcy. Dzięki ulgom potencjalni uczestnicy widzą realne korzyści powiązane z programami. Niestety, w Polsce programy o podobnym charakterze skierowane są do pracowników wyższego szczebla, co przeczy idei akcjonariatu pracowniczego, zgodnie z którą każdy pracownik może nabyć udziały w firmie, w której pracuje.
Dlatego bardzo ważne jest przeprowadzenie kampanii informacyjnej na temat programów akcyjnych, zasad ich funkcjonowania oraz korzyści z nimi związanych. Bieżąca niska społeczna wiedza ekonomiczna (potwierdzona badaniem Stan wiedzy i świadomości ekonomicznej Polaków przeprowadzonym w 2020 r. przez Konsorcjum IBC Group oraz Centrum Badań Marketingowych INDICATOR na zlecenie Narodowego Banku Polskiego) oraz kultura pracownicza zniechęca pracownika do uczestniczenia w programach oferowanych przez pracodawcę bądź państwo.
Akcjonariat w Polsce, choć ostatnio spadła liczba korzystających z niego pracowników, ogólnie cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców. Cele polskiego rządu przedstawione w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju są zbieżne z korzyściami płynącymi z pracowniczych programów akcyjnych, które są ukierunkowane na zwiększenie narodowego potencjału inwestycyjnego w oparciu o kapitał krajowy, budowany dzięki oszczędnościom.
Funkcjonowanie takich programów wspiera zwiększanie oszczędności krajowych. Pokonanie barier zarówno na poziomie prawnym czy podatkowym, jak i zwiększenie świadomości obywateli na temat akcjonariatu pracowniczego i korzyści z nimi związanych, umożliwi oraz zachęci kolejne firmy do wprowadzenia pracowniczych programów akcyjnych. Miejmy nadzieję, że zapowiedź ustawowego uregulowania akcjonariatu pracowniczego w niedawno ogłoszonym „Polskim Ładzie” już wkrótce zostanie zrealizowana.